poniedziałek, 31 marca 2014

Listy, koperty, kartki pocztowe, znaczki itp. cz. 1 - Koperta z Korzeniewa




    Listy, koperty, kartki pocztowe, znaczki itp. (filatelistyka) - jest to nowy cykl tematów, w którym będę prezentował część swojej kolekcji poświęconej tej dziedzinie. "Kilka" eksponatów związanych z tym cyklem mogliście już podziwiać w poprzednich wpisach na moim blogu. Większość z nich przedstawiałem w szerszym kontekście, ale nie do wszystkich swoich "skarbów" na chwilę obecną jestem w stanie napisać szerszą historię. Więc będę pokazywał je poprostu pojedynczo z krótkim opisem. 




Koperta firmowa należąca do przedsiębiorcy z Kurzebrack (Korzeniewo). Przedsiębiorcą tym był Leo Derow, który to prowadził w tejże miejscowości sklep kolonialny. Nawiasem mówiąc sklep kolonialny w tak małej miejscowości jak Korzeniewo?! W dzisiejszych czasach wydaje się jakąś abstrakcją, ale kiedyś takie sklepiki były zupełnie normalnym i naturalnym zjawiskiem. Koperta wraz z zawartością była adresowana do Pana Thomasa(?) Kochanskiego (Kochanski), który mieszkał w Pestlin (Postolin) powiat Stuhm (Sztum). Została wysłana prawdopodobnie z Korzeniewa (koło Kwidzyna) o czym informuje nas niekompletny stempel pocztowy. Niestety nie dowiemy się dokładnie w jakim to było czasie (dokładna data, która była na stemplu zaginęła wraz ze znaczkiem pocztowym). 



    źródło: zbiory własne




Między innymi właśnie z takie przykłady są nośnikami ciekawych informacji o codziennym i urokliwym życiu w minionych czasach Naszego regionu.





niedziela, 16 marca 2014

Castrum parvum Quedin - założenie warowne w Podzamczu koło Kwidzyna




   Pozwoliłem sobie dla odmiany zabrać Was w trochę odleglejsze czasy historii Naszego miasta. Właściwie do samych początków jego oficjalnego istnienia. Chciałbym w kilku słowach napisać o tzw.  Castrum parvum Quedin, który znajdował się niedaleko obecnie położonego miasta Kwidzyn. Warto też nadmienić, iż obecny zamek Kapituły Pomezańskiej jest dopiero kolejną warownią. Nie odkrywam tu nic nowego. Wielu miłośników historii Naszej małej ojczyzny wie o tym fakcie.


   Wszystko zaczęło się w 1226 roku kiedy to książę Konrad Mazowiecki poprosił Hermanna von Salza (wielkiego mistrza  Zakonu Krzyżackiego) o pomoc w obronie północnych granic swojego księstwa przed atakami pogańskich Prusów.





Wielki mistrz
Hermann von Salza

                                     źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder Wpr."




Von Salza był niezwykle wybitnym politykiem, postanowił całą wyprawę podnieść do rangi wyprawy Krzyżowej (wcześniej już były próby chrystianizacji Prus).  W tym celu uzyskał szereg przywilejów od papieża, cesarza i księcia mazowieckiego. Owe przywileje dotyczyły nadania ziemi chełmińskiej oraz pruskiej wraz z uprawnieniami władzy terytorialnej.  Po kilku latach przygotowań roku pańskiego 1231 niewielki oddział rycerzy zakonnych  pod dowództwem mistrza krajowego Hermanna Balka przybył w okolice dzisiejszego Torunia. Tu powstawały pierwsze grody (Vogelsang, Nieszawa, Stary Toruń). Grody (nie mylić z grodziskami) generalnie miały charakter obronny. Jednak w początkowym okresie podboju Prus wykorzystywano je głównie do działań ofensywnych i zabezpieczających zdobycze terytorialne. Były to proste i prymitywne budowle warowne wykonane z drewna i nasypów ziemnych. Powstawały na wzniesieniach lub (i) w okolicach cieków wodnych.  




Według legend i badaczy dęby były wykorzystywane przez Krzyżaków, jako ważne elementy pierwszych fortyfikacji

                               źródło: Muzeum Okręgowe w Toruniu, Toruń.pl




Krzyżacka strategia podboju Prus polegała na stopniowym opanowywaniu ziem wzdłuż szlaków wodnych (Wisła, Nogat, Mierzeja Wiślana itd.). Było to podyktowane dwoma podstawowymi czynnikami. Transport rzeczny był dogodniejszy i bezpieczniejszy. W 1233 roku Zakonnicy docierają do Pomezanii w okolice dzisiejszego Kwidzyna gdzie budują niewielki gród -  Castrum parvum Quedin. Wydarzenia te zostały dobrze udokumentowane przez krzyżackiego kronikarza Petera von Dusberg (Piotr z Duisburga). 




Pierwszy warowny gród leżał 5 km na północ od później założonego miasta. Zakon nazwał tą strażnicę na cześć swojej patronki "Insula Sancte Marie" - Wyspa (Żuława) Świętej Marii. Założenie obronne rycerze założyli na drodze wodnej. Droga lądowa z Chełmna (Culm) była jeszcze wtedy niebezpieczna (pruskie grody i naturalne przeszkody). 


Dopiero wykopaliska regionalisty oraz kierownika Heimatmuseum Wespreussen in Marienwerder Waldemara Heyma wniosły jasny obraz o położeniu tej strażnicy na ziemi pruskiej. Znajdowała się w okolicy doliny utworzonej przez dawniej przepływające wody z kępą Queden, Quedin. Sięgała ona do wzniesień gdzie później założono wieś Unterberg (Podzamcze). Z góry zamkowej zwanej Hugel można było zobaczyć dalekie obszary kęp z gniewskich pól. W kierunku wschodnim brzegi wzgórz pradoliny Wisły.



Mapa z zaznaczonymi posiadłościami rycerza Dietricha von Depenau (Depenow) z Dolnej Saksonii, które otrzymał od Hermanna von Balka w 1236 roku. Na skraju wysoczyzny leży Burg Kl. Quedin (gród mały Quedin). Od słowa Depenau (rodzinna miejscowość Dietricha) pochodzi nazwa miejscowości Tiefenau -Tychnowy.

    źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder Wpr."




Lokalizacja góry zamkowej, 
na której grzbiecie stała warownia

                                 źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder Wpr."





Rzut założenia warownego

                                źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder Wpr."





Gród warowny musiał być założony w krótkim czasie na niezabudowanym do tej pory miejscu. Zbudowano go z materiałów wcześniej przygotowanych (prefabrykatów), które zostały spławione Wisłą oraz innych budulców znalezionych na miejscu. Zewnętrzny krąg był zrobiony z umocowanych belek wzmocniony chrustem obrzuconym gliną. 
Najpierw ubezpieczała jedna wieża, potem były dwie, które umożliwiały obserwację terenu na wszystkie strony. Mało chroniący "płot" był zastąpiony później grubym drewnianym murem oklejonym gliną, który miał 1,5 m szerokości i 8 m wysokości. Przed tym był budowany parcham (kilkumetrowej szerokości pas ziemi pomiędzy zamkiem właściwym a murem obwodowym). Typowy dla późniejszych zamków krzyżackich.





Makieta grodu (strażnicy) najprawdopodobniej znajdowała się w 
Heimatmuseum  Westpreussen
Widok od strony wschodniej


                          źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder Wpr."




Widok od strony północnej







Poniższa ilustracja przedstawia próbę rekonstrukcji castrum parvum.
Widok od strony zachodniej.

    źródło: "Kleine Weichsel-Zeitung"


Z prawej strony widzimy dominującą wieżę główną (miejsce ostatniej obrony) zwieńczoną krenelażem (blankami), całość zamyka hełm wieżowy czterospadowy. Z lewej strony prawdopodobnie znajduje się pomieszczenie mieszkalne dla rycerzy. Górną partie tego fragmentu warowni wyróżnia konstrukcja szkieletowa (Fachwerk) przykryta dachem dwuspadowym. Obydwa elementy, wieża i pomieszczenia mieszkalne połączone są ze sobą murem tworząc tzw. "zamek" właściwy. Całość otacza mur obwodowy z widoczną z lewej strony basztą, która jest połączona z centralną częścią grodu osłoniętym chodnikiem obronnym. Wolna przestrzeń między rdzeniem grodu, a jego murem obwodowym to tak zwane międzymurze (pachram). Opisuję w czasie teraźniejszym gdyż moja interpretacja dotyczy wyłącznie powyższej ilustracji.




Ze względów strategicznych i bezpieczeństwa bazę wypadową przeniesiono około 5 km na południe do zajętego już przez zakon grodu (okolice dzisiejszej ul. Starozamkowej w Kwidzynie)


Obecnie nowa makieta castrum parvum Quidin o nieco innych elementach konstrukcyjnych znajduje się w małym muzeum poświęconym Naszemu regionowi - Marienwerder-Zimmer w Celle.





Źródła:
- Marian Arszyński, Budownictwo warowne zakonu krzyżackiego w Prusach
- Roman Czaja i Marek Henzler, Pomocnik historyczny Polityka
- Antoni Barganowski i Henryk Michalik Przewodnik po Powiślu Powiat Kwidzyński
Waldemar Heym, Castrum parvum Quedin. Die älteste Burg des Deutschen Ritterordens in Pomesanien
- Erich Wernickie, Marienwerder Geschichte der ältesten Stadt der Reichsdeutschen Ostmark


c.d.n.